poniedziałek, 21 listopada 2011

Biskup Grzegorz w cerkwi Narodzenia Bogurodzicy w Bielsku Podlaskim












Dzisiaj w godzinach popołudniowych, w dzień święta archanioła Michała, biskup supraski Grzegorz odwiedził cerkiew pw. Narodzenia Bogurodzicy w Bielsku Podlaskim.

Biskupowi towarzyszył diakon Dymitr Tichoniuk. Władyka pokłonił się cudownej Bielskiej Ikonie Matki Bożej. To dzięki władyce, gdy był około dziesięciu lat biskupem bielskim i proboszczem parafii, ikona została wyniesiona z ołtarza i przed nią są odprawiane akatysty w każdy piątek.

Przy każdej sposobności biskup Grzegorz podkreśla, że bielska ikona jest największym skarbem (żemczużyną) i dlatego bielszczanie są tacy bogaci.

- Ikona w życiu prawosławnego chrześcijanina stanowi jego integralną część, bez której nie może on osiągnąć wewnętrznej przemiany. Bowiem, im częściej wierny patrzy na ikonę, tym więcej wspomina Tego, który jest przedstawiony, i stara się Go naśladować. Okazuje on przez to szacunek i cześć (prokynesis), lecz nie uwielbienie (latria, adoracja), należne tylko Bogu samemu.

Mija już pięć stuleci, a ruch pielgrzymujących pątników nie ustaje, wciąż podąża do Bielskiej Ikony Matki Bożej, jak do życiodajnego źródła, aby zaczerpnąć daru łaski ucieszenia i uzdrowienia. Z perspektywy czasu możemy zauważyć, iż akty cudownej obecności w życiu naszych ojców i praojców były bardziej odczuwalne. W czym tkwi przyczyna ich deficytu w naszych czasach? Widzimy przecież, że ikona jest niezmienne ta sama, Boży pierwiastek nie podlega procesom zmiany i wyczerpania, z powodu mnogości uczestników. Zatem przyczyn powinniśmy poszukać w samych sobie. Mianowicie zubożenie naszej wiary decydująco wpływa na taki stan rzeczy i stajemy się wówczas "zasmucająco ubodzy, jak papierowe kwiaty nie mające w sobie porannej rosy”. Dlatego też nie pozostaje nam nic innego jak wytężyć nasze siły i z głębi serca nieustannie wołać: „Boże! Modlitwami i wstawiennictwem Bogurodzicy Dziewicy błogosław zaczyn naszej wiary, aby prawidłowo rozwijał się w całości procesu wzrastania i przynosił obfite plony miłe i przyjemne Tobie".

Bielska Ikona Matki Bożej przedstawia sobą typ ikony Hodegetrii, co z języka greckiego oznacza – ukazująca drogę lub ukazująca na drogę. Widzimy na ikonie, że Przenajświętsza Bogurodzica ukazuje swoją prawą ręką na Jezusa Chrystusa, który powiedział: „Ja Jestem Drogą, Prawdą i Życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie” (J 14, 6). Analogicznie konstatując, możemy stwierdzić, że nikt nie przychodzi do Syna inaczej jak tylko poprzez Matkę. Powyższa konkluzja daje nam bardzo sprecyzowany aksjomat – w procesie osiągania Prawdy jest tylko jedna Droga i idąc tą drogą osiągamy prawdziwe Życie. W Chrystusie jest nasze życie, bogactwo, mądrość i szczęście. Wszystko to możemy osiągnąć tylko poprzez macierzyńskie wstawiennictwo Matki Bożej do Boga i jej jednorodzonego Syna - bp Grzegorz na 500-lecie Bielskiej Ikony Matki Bożej.

Brak komentarzy: