7 lutego, Cerkiew czci pamięć św. Grzegorza Teologa – patrona biskupa supraskiego Grzegorza.
Bractwo św.św. Cyryla i Metodego z Bielska Podlaskiego zorganizowało pielgrzymkę do Ławry Supraskiej w przeddzień święta. W pielgrzymce uczestniczył ks. Teodor Wieremiejuk, duchowy opiekun Bractwa, i ks. Jarosław Ciełuszecki. W autokarze został odsłużony krótki molebien.
W Supraślu pielgrzymi pomodlili się przy grobie arcybiskupa Mirona w podziemiach cerkwi Zwiastowania Bogurodzicy.
Solenizant, biskup Grzegorz, sprawował nabożeństwo całonocnego czuwania w cerkwi pw. św. Jana Teologa w asyście tamtejszego kleru i księży Teodora i Jarosława oraz ks. Pawła Kuczyńskiego.
Po nabożeństwie biskup Grzegorz zwrócił się ze słowem do wiernych: - Święty Grzegorz Teolog wyróżniał się światłością swojej duszy i umysłem uświęconym modlitwą. Prowadził życie ascetyczne. Mając takie zalety, mógł wniknąć w tajemnicę, która jest nieosiągalna – w tajemnicę Trójcy Świętej. Pozostawił Symbol wiary, który wykłada naukę o Trójcy Świętej. Władyka zwrócił uwagę, jak ważna jest modlitwa w życiu każdego chrześcijanina i wiara.
Władyka pozdrowił wszystkich pielgrzymów, a w szczególności bielszczan, z którymi nie tak dawno modlił się przed Bielską Ikoną Matki Bożej. Wspomniał swój prawie dziesięcioletni pobyt w Bielsku. Wyraził wdzięczność tym, którzy jeszcze go pamiętają. Potem każdy podchodził do solenizanta z życzeniami.
Po złożeniu życzeń wszyscy spotkali się z władyką na kolacji. Atmosfera była bardzo miła i serdeczna. Biskup starał się aby nikt nie był głodny. Z każdym rozmawiał. Wszyscy z żalem rozstawali się ze swoim władyką, z postanowieniem, że nie na długo. Parafiankom za przygotowane potrawy, serdeczne Bóg zapłać.
W autokarze została wzniesiona modlitwa za władykę Grzegorza. Ks. Teodor Wieremiejuk przypomniał pielgrzymkę do Grecji. Dzięki ks. Jerzemu Bogacewiczowi wielu mogło tam być. Jednym z najważniejszych ośrodków pielgrzymkowych całego świata prawosławnego jest wspaniała cerkiew w Nea Karvali, gdzie znajdują się relikwie św. Grzegorza Teologa. Bóg pobłogosławił, że niektórzy mogli pokłonić się relikwiom św. Grzegorza Teologa. Nasi duchowni odsłużyli molebien przed świętymi relikwiami za metropolitę Sawę i wszystkich naszych biskupów, w szczególności za biskupa Grzegorza, oraz za pielgrzymów i ich bliskich. Pielgrzymi przykładali zakupione świece do świętych relikwii aby potem, przy zapalonych świecach, prosić św. Grzegorza Teologa o wstawiennictwo przed Najwyższym oraz brali watki moczone w świętym oleju. Relikwie, co jakiś czas są przebierane. Bardzo ciekawy jest fakt, że kapcie, na nogach świętego są zawsze „schodzone”. To znaczy, że święty żyje.
W imieniu pielgrzymów i tych, którzy nie mogli być w Supraślu, składam Władyce najserdeczniejsze życzenia. Niech Bóg błogosławi Was, Władyko, w dalszej służbie dla dobra Cerkwi i ludzi oczekujących Waszej pomocy.
Na mnogaja leta, Preoswiaszczenniejszyj Władyko!
