środa, 27 lutego 2013

Chór z Domu Kultury Prawosławnej


sobota, 16 lutego 2013

Odeszła do Boga Nadzieja Załuska

Wczoraj, 16 lutego, w godzinach rannych,
spoczęła w Panu Nadzieja Załuska, pierwsza
dyrektorka Przedszkola Niepublicznego nr 1
im. św. mł.Gabriela  w Bielsku Podlaskim przy ul. Rejtana 24.



piątek, 15 lutego 2013

Spotkanie Pańskie

Dzisiaj, 15 lutego, o godzinie 9.00, w dzień święta Spotkania Pańskiego w cerkwi Narodzenia Bogurodzicy w Bielsku Podlaskim, Boskiej Liturgii przewodniczył Jego Ekscelencja Najprzewielebniejszy Jerzy biskup siemiatycki w asyście dziekana dekanatu bielskiego ks. mitrata Leoncjusza Tofiluka, ks. Jerzego Bogacewicza, ks. Adama Dzienisiuka, ks.Aleksego Kuryłowicza - duchownych  z parafii Narodzenia Bogurodzicy i ks. Pawła Sidoruka, wikarnego parafii Zmartwychwstania Pańskiego oraz diakona. ks.Marcina Kuźmy - duchowieństwo bielskie.

więcej informacji na stronie  www.cerkiew.pl




                                 Powrót z Boskiej Liturgii o godz.7.00

Przedszkolaki z Przedszkola Niepublicznego  im. młodzieńca Gabriela

                                       Biskup Jerzy

                    ze świecą dyr. przedszkola p.Walentyna Mielnik-
                    Nikołajuk

                                  proboszcz parafii ks. Jerzy Bogacewicz

                               przedszkolaki przystąpiły do Św. Komunii



                             ks. Adam Dzienisiuk

                             biskup Jerzy





niedziela, 10 lutego 2013

Imieniny Władyki Grzegorza


7 lutego (st.styl), Cerkiew czci  pamięć św. Grzegorza Teologa, niebiańskiego patrona biskupa supraskiego Grzegorza.
Czterdziestoosobowa grupa z Bielska Podlaskiego udała się autokarem do Supraśla,
w przeddzień święta, aby pozdrowić  swego  nauczyciela duchowego, tego, który dla wielu ukazał drogę jaką należy obrać w życiu, niezbędną do zbawienia duszy, podczas swego, prawie dziesięcioletniego pobytu w Bielsku. Wierni nie zapominają swego biskupa.Przed wyjazdem zostało  odsłużone nabożeństwo dziękczynne przed Bielska Ikoną Matki Bożej w intencji pątników.


W wyjeździe uczestniczył dziekan dekanatu bielskiego ks. Leoncjusz Tofiluk , zastępca dziekana, ks. Jerzy Bogacewicz, ks. Jan Szmydki, proboszcz parafii Opieki Matki Bożej w Bielsku Podlaskim, ks. Jerzy Charytoniuk, proboszcz parafii w Maleszach i ks. Paweł Kuczyński, proboszcz parafii w Werstoku.
Nabożeństwo wieczorne celebrował biskup Grzegorz w asyście namiestnika monasteru ks. archimandryty  Andrzeja (Borkowskiego), ks. Aleksandra Makala, o. Jarosława Ciełuszeckiego, wikarnego parafii  arch. Michała z Bielska Podlaskiego , duchownych  pielgrzymujących autokarem oraz dwóch diakonów, przy pięknym śpiewie chóru parafialnego dyr. przez ks. protodiakona Jarosława Makala.  Było dużo wiernych z Białegostoku i z Bielska Podlaskiego przybyłych swoim transportem.

W słowie, skierowanym do wiernych, biskup Grzegorz powiedział, że należy modlić się do św. Grzegorza Teologa aby pozwolił nam iść drogą sprawiedliwą. Przybliżył życie i zmagania duchowe  świętego w pustyni, które były bardzo trudne, upływające w surowym ascetyzmie. Święty Grzegorz Teolog lubił przechadzać się nad brzegiem morza, które nie zawsze było piękne i przyjemne. Czasami fale były bardzo burzliwe i straszne. Wówczas świętemu przyszły takie myśli, że morze miotało różne brudne rzeczy i wyrzucało na brzeg, biło swymi falami o skały, które były niewzruszone. Brudne rzeczy, porównywał św. Grzegorz Teolog do ludzi mających słabości i problemy. Ci ludzie są niestabilni, tam gdzie wieje wiatr, tam się chylą. To brud, który morze wyrzuca na brzeg. Fale uderzające o skały, to ludzie twardo stojący w swojej wierze. Buszujące morze rozbija się o te giganty, których fundamentem jest Chrystus, i żadne fale i huragany nie są w stanie ich zmieść. Biskup Grzegorz zwrócił się do wszystkich, o doskonalenie swego fundamentu duchowego. Wówczas żadne pokusy i trudności nie pokonają człowieka.

Władyka podziękował wszystkim wiernym za wspólną modlitwę, w szczególności bielszczanom i  przybyłemu duchowieństwu z  dziekanem o. Leoncjuszem na czele. Wyraził wdzięczność tym, którzy go pamiętają.

Potem wszyscy składali solenizantowi życzenia zdrowia duszy i ciała i aby Bóg zachował Władykę na długie i dobre lata.Po złożeniu życzeń wszyscy spotkali się z władyką na kolacji, podczas której była bardzo miła i serdeczna atmosfera. Pielgrzymi czuli się tak, jakby nigdy nie rozstawali się ze swoim pasterzem. Z każdym władyka starał się porozmawiać i każdego nakarmić. Czas mijał nieubłaganie i wszyscy z żalem rozstawali się ze swoim władyką. Wyjazd ten pozostanie na długo w pamięci.

Organizatorem wyjazdu do Supraskiej Ławry była Irena Łozowik

Mnogaje i błagoje leta Wasze Preoswiaszczenstwo!

                                                klikaj w zdjęcia, potem kursorem:)