piątek, 10 września 2010

Święto diecezjalne

klikaj w zdjęcia































10 września w cerkwi Narodzenia Bogurodzicy w Bielsku Podlaskim odbyły się główne uroczystości ku czci patrona diecezji warszawsko-bielskiej św. Hioba (Iowa) z Poczajowa.
Uroczystościom przewodniczył zwierzchnik naszej Cerkwi, metropolita Sawa w asyście bpa siemiatyckiego Jerzego oraz duchowieństwa przybyłego z całej diecezji. Śpiewał chór duchowieństwa diecezji warszawsko-bielskiej pod dyr. ks. Marka Maciuki. Mimo niesprzyjającej pogody i dnia powszedniego w Świętej Liturgii uczestniczyło wiele wiernych. Ks. Tomasz Kosiński przyprowadził klasę IIIc z pobliskiego Zespołu Szkół z DNJB. Autokarem przyjechały dzieci z Prawosławnego Niepublicznego Przedszkola Nr 1 w Bielsku Podlaskim, mieszczącego się przy ul. Rejtana 24 i przystąpiły do św. Komunii (św. Pryczastija).

Podczas Boskiej Liturgii metropolita Sawa, nagrodził największą nagrodą cerkiewną – mitrą, ks. prot. Michała Łukaszuka, w związku z 80-leciem urodzin. Jubilat jest na emeryturze od 2001 roku. Przez ostatnie lata, tj. od 1977 roku do przejścia na emeryturę był proboszczem parafii pw. Ścięcia Głowy św. Jana Chrzciciela w Szczytach. W chwili obecnej mieszka w Bielsku Podlaskim.

Świąteczną homilię wygłosił ks. Paweł Nikitiuk, wikarny z Kleszczel. Przybliżył postać św. Hioba- wielkiego modlitewnika i obrońcy wiary prawosławnej. Świętemu przypadło żyć w trudnym dla Cerkwi okresie. Zasłynął jako nieprzejednany obrońca wiary i kultury prawosławnej przed wpływem unii brzeskiej.

Boska Liturgia zakończona została uroczystą procesją wokół cerkwi z czytaniem św. Ewangelii i modlitwą na grobach obok świątyni. Podniosłym momentem było poświęcenie krzyży, które zwieńczą kapliczkę do święcenia wody i cerkiewny sklepik.

W słowie do zebranych metropolita Sawa podkreślił gorliwość wiary św. Hioba związaną z obroną prawosławia, mądrość i pokorę przed wszechmogącym Bogiem. Ta osoba, która żyła wiele lat temu pokazuje nam jakim powinien być dzisiaj uczeń Chrystusa, prawosławny chrześcijanin, duchowny - powiedział. Powinien być wzorem dla duchowieństwa.

Święty Hiob (imię świeckie Jan Żelazo) żył w latach 1551 - 1651. W wieku 30 lat przyjął święcenia kapłańskie oraz obowiązki namiestnika monasteru Dubieńskiego. Około 1600 roku udał się do Poczajowa, który od dłuższego czasu przyciągał jego uwagę, przyjmując obowiązki namiestnika, które to pełnił do końca dni swojego życia. Świętemu Hiobowi przypadło żyć w trudnym okresie dla Cerkwi w szczególności na Wołyniu i Podolu. Zasłynął jako nieprzejednany obrońca wiary i kultury prawosławnej przed wpływami unii. Zmarł 10 listopada przeżywszy ponad 100 lat. Już za życia był uważany za świętego. W 1659 roku 10 września, po uprzednich cudach, relikwie jego zostały odkopane i przeniesione do głównej świątyni monasteru.

Brak komentarzy: