Pani Karolinie Kaczorowskiej towarzyszył
między innymi Walenty Korycki, wicemarszałek województwa podlaskiego. W cerkwi
były również władze samorządowe-
starosta powiatu bielskiego Sławomir Jerzy Snarski i burmistrz miasta Bielska
Podlaskiego Eugeniusz Berezowiec.
Panią prezydentową, tak jak
przystało na dostojnego gościa, przywitał proboszcz ks. Jerzy Bogacewicz i
wszyscy duchowni parafii: ks.Piotr Snarski,ks.Adam Dzienisiuk, ks.Aleksy Kuryłowicz i ks.diakon Marcin Kuźma. Prezydentowa Kaczorowska modliła się przed Królewskim
Wrotami i przed Bielską Ikoną Matki Bożej. Proboszcz powiedział, że życie
prezydenta Kaczorowskiego jak też pani prezydentowej jest dobrze znane i może
służyć za przykład dla wszystkich, zarówno dla dorosłych jak i dla młodzieży. Opowiedział
historię tej najstarszej drewnianej świątyni i o cudownej Bielskiej Ikonie Matki Bożej. Wdowa
po prezydencie Ryszardzie Kaczorowskim, który zginął po Smoleńskiem w
katastrofie lotniczej 10 kwietnia 2010 roku, podzieliła się niektórymi momentami ze swego życia, które nie
zawsze było usłane różami a momentami było bardzo ciężkie. Wiara pozwoliła
przetrwać. Dziwi się ludziom, którzy nie wierzą w Boga i Matkę Bożą. Proboszcz
podarował ikonki Matki Bożej
prezydentowej i osobom jej towarzyszącym.
Chór dyrygowany przez Annę Fitę
zaśpiewał pani prezydentowej Mnogaje
Leta i 100 lat, a potem jeszcze Otcze Nasz.
Spotkanie z prezydentową przebiegało
w bardzo miłej i przyjaznej atmosferze. Odczuwało się tak jakby człowiek znał
się od bardzo dawna z tą osobą. Ujęła nas swoją inteligencją, uprzejmością i
prostotą. Prawdziwa dama, która przeszła wiele w swoim życiu i dla której
człowiek i człowieczeństwo jest najważniejszym dobrem.
Więcej zdjęć na www.cerkiew.pl